Na wrześniowej kartce pojawił się motyw z jednego z sierpniowych numerów "Anny". Zorientowałam się dopiero, gdy kartka była już gotowa. Myślę jednak, że drobne kwiatuszki zarówno kolorystyką jak i prostotą pasują do września (przepych letnich kwiatów niestety już za nami).
Kolejny raz rudbekie jako tło zdjęciowe. Tym razem dopasowały się kolorami i kształtem idealnie, choć kwiatuszki na kartce są chyba drobniejsze.
Literackimi patronami września w kalendarzu kwiatowym są dwaj nasi wieszczowie: Mickiewicz ze "Świtezianką" i Słowacki z "Balladyną".
Wśród cotygodniowych motywów próżno szukać kwiatów. Jesień...
Kwiatowe, wrześniowe pozdrowienia :)
Ależ u Ciebie jesiennie. Pięknie! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo cóż, jesień, nie ma na to rady... Miło mi bardzo, że zaglądasz :) Równie serdeczne pozdrowienia ślę :)
UsuńTak ładnie, spokojnie tutaj...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście uspokajająca ta aranżacja. Tak sobie na nią spoglądam i wyciszam się :)
Usuń