Druga róża rozkwitła, choć jeszcze nie wypuściła wszystkich listków.
Niestety róże w ogrodzie straciły szansę na rozchylenie przynajmniej odrobinę pączków. Zostały przycięte na zimę i okopane. Mam nadzieję, że wiosną ukażą się w całej okazałości.
Przy okazji dzisiejszego wpisu chcę serdecznie podziękować Agacie z Krzyżyk do krzyżyka za piękną kartkę z życzeniami świątecznymi i uroczego aniołka. Kartka dopasowała się kolorystycznie do róż, a aniołek z pewnością zawiśnie w oknie, by wszyscy mogli go podziwiać. Dziękuję bardzo Agatko! Przede wszystkim za pamięć. To takie ważne i wspierające w tych dziwnych czasach.
Różane pozdrowienia :)
Pięknie te róże wyglądają - podziwiam ten haft i Twoją cierpliwość!
OdpowiedzUsuńZa to te na płótnie rozkwitły :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńCudowne robótki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam przedświątecznie