poniedziałek, 14 lutego 2022

Słoiczek 2022

 

Miał nie powstawać. Poprzedni został wypełniony tylko w połowie, ale gdy pod koniec pierwszego tygodnia nowego roku został odstawiony na szafę, na biurku zrobiło się jakoś pusto. W piwnicy znalazł się jeszcze jeden w takim samym kształcie jak poprzednie i to przesądziło sprawę. Zaczęłam wertować Anny w poszukiwaniu wzoru na słoiczek 2022.

Tym razem mój wybór padł na słonecznikopodobne kwiaty w odcieniach żółci i pomarańczu. Zdecydowałam się na taką paletę barw intuicyjnie, a niedługo potem, na Ulubionej Stronie pojawiły się przepiękne zdjęcia wiosennych kwiatów jako jedno z remediów na "szary, zimny i nieprzychylny świat". Ulubiona Autorka dobrała fotografie w podobnych jak ja barwach wiedząc, że "kolory pomarańczowy i żółty znakomicie zwalczają zimową depresję, wynikającą z braku światła słonecznego." Tak więc mój słoiczek  będzie pełnił również funkcję terapeutyczną (poza podstawową - zbierania resztek robótkowych).

Haftowanie posuwało się powolutku, ale regularnie do przodu (w myśl zasady, której postanowiłam być wierna w tym roku: "Coś to nieskończenie więcej niż nic")  i myślałam, że opóźnienie w prezentacji nie będzie zbyt duże. Niestety różne zawirowania izolacyjno-kwarantannowe wytrąciły mnie z rytmu i przedłużyły czas powstawania słoiczka. Na szczęście wszystko wróciło do normy, słoiczek jest gotowy, pojawiła się nawet nowa poduszeczka do igieł w stosownych barwach.

    

Lutowe słoneczko pozwoliło na sesję fotograficzną w ogrodzie. 

W tle całkiem już śmiałe łodyżki żonkilków. Zupełnie zapomniałam, że wsadziłam je do ziemi w tym miejscu. Uwielbiam takie niespodzianki ogrodowe. A tu maluchy na pierwszym planie.

Teraz pozostaje mieć nadzieję, że słoiczek będzie się regularnie wypełniał.

Lutowe pozdrowienia :)

8 komentarzy:

  1. Oleńko, wreszcie się doczekałam. Pozdrawiam ciocia Ada

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki ładny!
    No to niech się wypełnia.
    Oby bez zawirowań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że moja klasa wyczerpała już limit pandemicznych zawirowań ;)

      Usuń
  3. Wyszedł cudowny. Oby wypełniał się w pozytywny sposób. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten słoiczek przypomniał mi dawne blogowe zabawy Tusalowe...szkoda że ich nie ma...pięknie ozdobilas słoiczek

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i za miłe słówko :)