Haftowanie prezentowanego w tym miesiącu kwiatka zaczęłam już w marcu, planując pokazać go w kwietniu. Po drodze jednak zmieniłam plany i jaskier musiał ustąpić lakowi wonnemu.
Gdy wróciłam do przerwanej robótki, skończyłam ją i zaczęłam szukać roślinki do zdjęć, okazało się, że wszystkie jaskry w ogrodnictwie zostały wyprzedane. Miałam pomysł, żeby sfotografować kartkę z bukietem łąkowych jaskrów ostrych, ale nie był to najlepszy czas na sesje fotograficzne i w rezultacie jaskry przekwitły.
Wtedy postanowiłam posadzić jaskry w ogrodzie. Zakupiłam cebulki, wsadziłam do ziemi, troskliwie podlewałam, chroniłam przed ślimakami, ale efekty były słabe. Pojawiły się liście, ale nic poza tym. Już straciłam nadzieję, gdy pewnego dnia okazało się, że jeden kwiatek jednak zakwitł.
Zamiast żółty był pomarańczowo-czerwony i dobrych kilka dni cieszył moje oczy.
Żal mi go było ścinać do zdjęć, więc wymyśliłam, że zamiast jaskrów obok kartki postawię bukiet wrotyczu. Kwiatuszki też żółte, też okrągłe i przede wszystkim ładnie się prezentują.
W poezji jaskry znalazłam u Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska
Rozmowa z sercem
Gdzie odpoczniesz? Na wiślanym
piasku
czy na łące naszej, wśród jaskrów?
"Mogę tylko odpocząć w
przeszłości",
Rzekło serce wyraźnie i jasno,
"Mogę tylko odpocząć w
przeszłości",
Ależ jutro pogodniejsze i
słodsze!
Nie chcesz wytchnąć w powojennym
świecie?
"Już za późno. Gdybym
było młodsze!
O, Przeszłości, jak do ciebie
wrócić,
O, Przeszłości, jak do ciebie
dotrzeć?..."
Serce, serce, musisz się
uprościć!
Wpierw niech w tobie rezygnacja
zagości,
Po czym raj ci się nowy otworzy.
Serce rzekło: "Biję dla
Przeszłości!
Chcecie mnie głodem zamorzyć?"
Serce, uporem grzeszysz!
Serce, błądzisz w tęsknocie!
Choć jest wiele cudów w świecie
Bożym,
Wiele dobra pośród wszechrzeczy,
Lecz Bóg dotąd Przeszłości
nie stworzył
Jako miejsca powrotów i pociech…
Jaskrowe (aż dziw, że komputer nie poprawił na jaskrawe;) pozdrowienia :)
Lubię do Pani zaglądać, żeby czasami odpocząć. Jak w tym wierszu, który mi się spodobał. Spodobała mi się też zielona, w różnych odcieniach serweta, na ostatnim zdjęciu.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za chwilę wytchnienia na Pani blogu.
Miło mi bardzo, że Błękitny Zamek jest chwilą wytchnienia - zapraszam jak najczęściej :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)