niedziela, 27 października 2024

Kalendarz Dobrych Chwil (44)


W tym tygodniu udało mi się zrobić trochę jesiennych porządków w ogrodzie. To były dobre chwile. Pogoda dopisywała. Prawie wszystko, co miało być przycięte, zostało przycięte (zostały tylko kwitnące jeszcze dalie i róże), większość skrzynek i doniczek została opróżniona lub przygotowana do wniesienia do domu, liście były sukcesywnie grabione. Jak widać, jeszcze ich sporo na drzewach, więc przez najbliższe dni będzie co robić.
Niedzielne pozdrowienia :)

niedziela, 20 października 2024

Kalendarz Dobrych Chwil (43)

 

Złota polska jesień w pełni, pogoda dopisuje i zachęca do spacerów. W tym tygodniu udało się dwa razy wypić poranną kawę na Wilczych Dołach. To były dobre chwile, dające energię na cały dzień. Warto wstać wcześniej (choć wcale się  nie chce), ciepło się ubrać i jakiś kwadrans po siódmej wyruszyć z domu. Już czekam na kolejną sobotę. Może znowu się uda?
Niedzielne pozdrowienia :)

niedziela, 13 października 2024

Kalendarz Dobrych Chwil (42)


Moja klasa znowu mnie zaskoczyła przygotowując samodzielnie małą uroczystość z okazji Dni Nauczyciela. Dekoracja na tablicy, nakryty stół, na którym znalazły się upieczone z małą pomocą rodziców ciasta, zestaw laurek i drobnych upominków (między innymi takie urocze serduszko), zagadki, żarty, wspólne zabawy i wszystko zorganizowane w szkole bez niczyjej pomocy. I na koniec, na moją sugestię, że teraz musimy zrobić porządek: "Ale Pani nie musi sprzątać" - i rzeczywiście wszystko zostało pięknie uładzone. To były dobre chwile. Dla takich chwil się pracuje w szkole. Jak napisaliśmy w sprawozdaniu z tego wydarzenia "Pani była zaskoczona, wzruszone i dumna ze swoich uczniów" :)
Niedzielne pozdrowienia :)

czwartek, 10 października 2024

Kolekcja na lata 20-te - Le Grand ABC botanique (23)

Właściwie mogę ogłosić, że kwiatowy alfabet został w całości wyhaftowany. Spieszyłam się, żeby móc sfotografować poszczególne kwiaty na tle ich naturalnych okazów. Pokazywać będę w dalszym ciągu co miesiąc, wspominając przy okazji letnie chwile, które mam nadzieję rozjaśnią jesienną szarość. Dziś kapryfolium, zwane również wiciokrzewem.

Specjalnie do sesji zdjęciowej zakupiłam sadzonkę tej roślinki, która po zamontowaniu specjalnej kratki, po której ma się piąć została wsadzona do ziemi.

Niestety nie było szans, by w tym roku zakwitła, postanowiłam więc dodać inny akcent kwiatowy. 

Monochromatyczny żółty bukiet zebrałam podczas porannego spaceru w ostatnią wakacyjną sobotę.

Podstawę stanowi nasza rodzima mimoza czyli nawłoć, jest kilka gałązek wrotyczu i czegoś, co wygląda jak dziurawiec, ale mam wątpliwości, czy rzeczywiście nim jest.

Wiersz, w którym pojawia się kapryfolium jest przepiękny i pozostaje w klimacie filozofii Kalendarza Dobrych Chwil.

Czesław Miłosz

Dar

Dzień taki szczęśliwy,
Mgła opadła wcześnie, pracowałem w ogrodzie.
Kolibry przystawały nad kwiatem kapryfolium.
Nie było na ziemi rzeczy, którą chciałbym mieć.
Nie znałem nikogo, komu warto byłoby zazdrościć.
Co przydarzyło się złego zapomniałem.
Nie wstydziłem się myśleć, że byłem, kim jestem.
Nie czułem w ciele żadnego bólu.
Prostując się, widziałem niebieskie morze i żagle.

Nad moim kapryfolium kolibry raczej nie mają szans przystanąć, ale rodzime wróble czy sikorki też będą mile widziane :)

Pozdrowienia z kapryfolium w tle :)

niedziela, 6 października 2024

Kalendarz Dobrych Chwil (41)



Zeszłotygodniowe, jesienne dekoracje cieszą oczy. Udało się w tym tygodniu przysiąść kilka razy w fotelu i poczytać przy zapalonej świecy. To były dobre chwile. Tylko na zdjęciu trudno to uchwycić.

Niedzielne pozdrowienia :)