Coraz bardziej ograniczony asortyment roślin do zerwania. Resztki zaschniętych kwiatów kruszą się i opadają. Zimowe bukiety dość podobne do siebie, choć okazuje się, że są jeszcze rośliny, które dotąd w wiązankach nie gościły. Jeszcze zimowo, ale wiosna tuż, tuż. Pierwsze bazie już są. Słońce też przebija się przez szarość.
Przedwiosenne pozdrowienia :)
Baź jeszcze nie widziałam, ale przyniosłam wczoraj kilka wierzbowych gałązek, które ktoś obciął czy się ułamały, a które mają wielką ochotę wypuścić listki!
OdpowiedzUsuńTe moje gałązki z baziami też były ułamane. Listki na pewno się pojawią, jeśli wierzbowe witki zostaną włożone do wody. Sprawdziłam to! :)
Usuń