niedziela, 6 sierpnia 2023

Reine Lucia (12)

Konturowanie królowej posuwa się do przodu bardzo powoli. Tym razem zaczęłam od ostatniej strony wzoru, a potem przeskoczyłam do pierwszej. Jeszcze trochę brakuje do końca, jest za to napis, wiadomo więc o jaką różę chodzi. 


Jest również okazja do zaprezentowania sierpniowego wiersza z Kalendarza Beaty Obertyńskiej.

Beata Obertyńska

Sierpień

Bywają dni, przedziwnie złote,
Jak głąb młodego słonecznika…
I dziwnie złotą masz ochotę,
Coś jak miód złote cię przenika
I radość złotą, a bez treści,
Każda przelotna chwila mieści…
…Kiedy w pogodę myśl zapadnie,
Kiedy w nią  ciepłe złoto wnika,
Dobrze ci jest, jak pszczoła na dnie
Ciepłego w słońcu słonecznika…


Sierpniowe pozdrowienia :)


 

6 komentarzy:

  1. Przepiękny haft, podziwiam ile pracy trzeba w niego włożyć. Serdeczności Olu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, To jest super. I coraz bardziej super. Agaja ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko jakoś te ostatnie kroczki powoli idą. Chyba zmęczenie materiału na finiszu ;)

      Usuń
  3. Ależ piękny ten Twój haft. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Och ten Blogger, wrzucił Cię do spamu...

      Usuń

Dziękuję za wizytę i za miłe słówko :)