Kocyk dotarł do Cisnej, uroczej bieszczadzkiej miejscowości. Zatrzymał się w Przystanku Cisna. Bardzo mu odpowiada klimat tego siedliska. Jest tu sporo prześlicznych zakamarków. Na początek kilka kompozycji kwiatowych.
Bieszczadzkie pozdrowienia :)
Jak tam pięknie!
OdpowiedzUsuńTęskno mi do gór...
Rozumiem tę tęsknotę...
UsuńAleż ja się nie dziwię w ogóle, że kocyk zadowolony ;)
OdpowiedzUsuńMnie to również nie dziwi ;)
Usuń