wtorek, 26 czerwca 2018

Seria muzyczna z odrobiną lawendy

Zaczęło się od prośby znajomych o zrobienie kartki z okazji 50-tych urodzin. Jubilat jest muzykiem, tak więc motyw nut sam się narzucał. Trochę było kombinowania z pięćdziesiątką, którą uparłam się zrobić techniką haftu matematycznego. Nie jest idealna, ale nie miałam już cierpliwości do kolejnych prób.
 
 
Już prawie pochowałam wszystkie papiery i narzędzia, gdy nagle dopadła mnie wena,  powstały więc jeszcze cztery kartki w podobnej stylistyce tworząc tytułową serię muzyczną.
 




 
W tym samym dniu otrzymałam przesyłkę-niespodziankę, a w środku... lawendowy bieżnik. Ofiarodawczyni tego pierwszego, postanowiła sprawić mi radość po raz kolejny, chcąc, by tym razem rozmiar idealnie pasował. Ja jednak znalazłam dla bieżnika inne miejsce. Położyłam go na mojej maszynie do szycia, która w tym roku świętuje swoje 80-te urodziny. Należy jej się z tej okazji odpowiedni prezent ;)
 
 
Za lawendowy bieżnik wypada podziękować lawendową kartką, co niniejszym czynię. Wiem, że już dotarła do Adresatki.
 

Ta sama kartka w innym oświetleniu przestaje być taka sama ;)
 
Produkcją kartek uczciłam pierwszy dzień wakacji. Niech będą dla Wszystkich udane i słoneczne.
Pozdrowienia! :)

PS Wczoraj pojawił się jeszcze jeden lawendowy drobiazg - przepiękna frywolitkowa bransoletka.




Jej Twórczynią jest Klimju - niezwykle zdolna osoba o wielkim sercu. Bransoletka trafiła w moje ręce dzięki tej akcji. O Lili można więcej przeczytać tu lub u jej Mamy Reni - równie zdolnej i wspaniałej kobiety. W dalszym ciągu można pomóc Dziewczynom kupując jeden z uroczych drobiazgów wystawionych na aukcji. Gorąco zachęcam! (Zdradzę w sekrecie, że mam na oku jeszcze jedno cudo, które licytuję i może już niebawem do mnie trafi.)

2 komentarze:

  1. Oj dzieje się w tym poście, więc zacznę od początku. Kartki na 50 są bardzo fajne, takie nietypowe i ciekawie skomponowane, śliczne. Lawendowy bieżnik wyjątkowej urody, a i karteczka urocza.
    Cieszę się, że bransoletka dotarła i jak widzę pasuje na nadgarstek, bo bałam się, że może być za wąska. Gęba mi się także śmieje, jak pomyślę, że Lili konto urosło, co pomoże spełnić marzenia. Tak to ja mogę zrobić jeszcze :-) Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za wszystko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pasuje idealnie! Mam bardzo szczupłe ręce i ja z kolei obawiałam się, że może być za luźna, ale nie. Jest wspaniała! :)

      Usuń

Dziękuję za wizytę i za miłe słówko :)