Nie udało mi się przed świętami wysłać tradycyjnych kartek. Manufaktura karteczkowa odmówiła współpracy, nawet na kupowanie i pisanie nie było czasu i sił. Na szczęście sytuacja zmieniła się w nowym roku. Była potrzebna kartka z różą (Jesienne róże są prezentem dla Wyjątkowej Osoby z Wyjątkowej Okazji - kartka musi być dopasowana tematycznie), powstała cała różana seria.
Są róże pastelowe:
Są nieco ciemniejsze:
Są na ciemnym tle:
Są klasyczne czerwone:
Są i w tonacji błękitnej,...
... które płynnie przechodzą w serię zimową.
Póki co śnieg tylko na papierze, choć w poniedziałek fruwały w powietrzu jakieś pojedyncze białe płatki.
Mimo wszystko zimowe pozdrowienia u progu lat dwudziestych :)
Jak pięknie... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńHo ho ho.
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że strajk mógł się zakończyć - ufam, że już będzie lżej.
A kartki śliczne.
Oby było :)
OdpowiedzUsuńkarteczki śliczne, ale wybacz, no nie mogę się napatrzeć na różę :)
OdpowiedzUsuńRóże ciemniejsze i w tonacji niebieskiej to moje ulubione :)....Ale ten haft ...dziewczyno 😍
OdpowiedzUsuńRóża Queen Elisabeth jest piękna, nie da się ukryć, ale to zasługa wzoru. Bravo Madame Veronique Enginger!
OdpowiedzUsuńBoże jak mi się podobają twoje kartki. Kiedyś próbowałam robić, ale nie potrafię.
OdpowiedzUsuńOlu obraz jest bajeczny! też na mojej liście haftów które muszę zrobić ale ciągle brak czasu. Twoje róże sprawiają ,że mam ochotę znowu wrócić do tematu.
OdpowiedzUsuńWróć koniecznie, haftuj się bajecznie. Ja już się szykuję na następną różę, tak na wakacje może :)
Usuń