Deser - poezja - delektowałam się jeszcze ciepłym. Dobrze mieć Sąsiadkę, która zawsze coś pysznego wyczaruje i czasem się załapać... :)
Sąsiadka poleca się na przyszłość :)
Smakowicie wygląda :) Myślisz Olu, że można zrobić takie zapiekane owoce pod kruszonką z mrożonych owoców?
Myślę, że tak. Co prawda nie próbowałam, ale nie widzę przeciwwskazań. Przepis jest banalnie prosty: masło, mąka, cukier mniej więcej w równych proporcjach i do tego płatki migdałowe. Piec około 20 min w temp. 190.
Crumble jakby:)) Lubie:)
Crumble, a jakże, tylko z polską nazwą :) Też lubię :)
Dziękuję za wizytę i za miłe słówko :)
Deser - poezja - delektowałam się jeszcze ciepłym. Dobrze mieć Sąsiadkę, która zawsze coś pysznego wyczaruje i czasem się załapać... :)
OdpowiedzUsuńSąsiadka poleca się na przyszłość :)
UsuńSmakowicie wygląda :) Myślisz Olu, że można zrobić takie zapiekane owoce pod kruszonką z mrożonych owoców?
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak. Co prawda nie próbowałam, ale nie widzę przeciwwskazań. Przepis jest banalnie prosty: masło, mąka, cukier mniej więcej w równych proporcjach i do tego płatki migdałowe. Piec około 20 min w temp. 190.
UsuńCrumble jakby:)) Lubie:)
OdpowiedzUsuńCrumble, a jakże, tylko z polską nazwą :) Też lubię :)
OdpowiedzUsuń