czwartek, 31 grudnia 2020

Remanent grudniowy

 Niewiele się zmieniło od końca listopada. Było tak:


I jest bardzo podobnie.

Przybyło tylko kilka rządków musztardowego szala

Początkowo chciałam porównać stan dzisiejszy ze stanem sprzed roku, ale okazało się, że pierwszy remanent był na koniec stycznia, tak więc mam jeszcze miesiąc, by minął pełny rok i by zrobić szersze podsumowanie. Może ostatnia nieruszona pozycja posunie się choć o milimetr do przodu. 

Pozdrawiam w ostatnim dniu tego najdziwniejszego w moim dotychczasowym życiu roku. Niech ten następny będzie przynajmniej odrobinę spokojniejszy i przewidywalny :)





wtorek, 29 grudnia 2020

Marcjanna i Dionizy

 

Opanowanie tabliczki mnożenia wymaga systematycznych ćwiczeń. W klasie można powtarzać działania rzucając do siebie woreczkiem, organizując turniej 1 z 10 (lub 12 lub 9 w zależności od aktualnego stanu liczebnego klasy), uczestnicząc w Wielkim Klasowym Konkursie Tabliczki Mnożenia, grając w Bingo itd itd. Podczas zdalnego nauczania trzeba, jak zresztą w przypadku wszystkich innych aktywności, poszukać innych sposobów. 

Na szczęście pojawili się pomocnicy.

Pierwsza była Marcjanna (M jak mnożenie).

Przybyła wraz ze św. Mikołajem i okazało się, że tabliczka mnożenia to jej pięta achillesowa. Na szczęście Drugoklasiści pospieszyli jej na pomoc. Wiadomo, że najlepiej się uczy ucząc kogoś. Zadawanie działań i weryfikowanie odpowiedzi Marcjanny okazało się znacznie ciekawsze niż odpowiadanie na pytania pani.

Dionizy (D jak dzielenie) długo się zbierał, żeby wystąpić na wizji.

Okazał się za to dużo pojętniejszym uczniem i zdarzało mu się znacznie mniej błędów. 

Razem tworzą sympatyczną parę przyjaciół i niektórzy uczniowie wręcz domagają się, by codziennie pojawiali się na ekranie.


Teraz wszyscy mają ferie. Miejmy nadzieję, że po ich zakończeniu nie okaże się, że tabliczka mnożenia (i dzielenie) zupełnie wywietrzało z głowy. Gdyby jednak, Marcjanna i Dionizy znów wezmą się ostro do pracy :)


Matematyczne pozdrowienia :)






niedziela, 20 grudnia 2020

Étude à la rose (5)

 

Druga róża rozkwitła, choć jeszcze nie wypuściła wszystkich listków.

Niestety róże w ogrodzie straciły szansę na rozchylenie przynajmniej odrobinę pączków. Zostały przycięte na zimę i okopane. Mam nadzieję, że wiosną ukażą się w całej okazałości. 

Przy okazji dzisiejszego wpisu chcę serdecznie podziękować Agacie z Krzyżyk do krzyżyka za piękną kartkę z życzeniami świątecznymi i uroczego aniołka. Kartka dopasowała się kolorystycznie do róż, a aniołek z pewnością zawiśnie w oknie, by wszyscy mogli go podziwiać. Dziękuję bardzo Agatko! Przede wszystkim za pamięć. To takie ważne i wspierające w tych dziwnych czasach.


Różane pozdrowienia :)


niedziela, 13 grudnia 2020

Kolekcja na lata 20-te (12)


Grudniowa kartka to klasyka. Poinsecja to typowo bożonarodzeniowa roślina. Tylko kolor nie do końca tradycyjny.


Kończy się rok, kończy się kwiatowy kalendarz. Grudniowe cytaty z wierszy Mickiewicza przywodzą na myśl piękne letnie wspomnienia.





Wśród cotygodniowych motywów nie tylko roślinki, jest również urocza sikorka.

     

   


     

 A to już ostatnia strona na notatki. Zapowiada szczęście w przyszłym roku?


Czas rozejrzeć się za nowym kalendarzem i wymyślić nowy cykl. Coś tam się w głowie kołacze. Mam nadzieję, że dojrzeje.


Grudniowe pozdrowienia :)

PS Do sesji zdjęciowej zamieniłam jesienne szarości na stare srebro i od razy zrobiło się bożonarodzeniowo. Tymczasem to jeszcze Adwent. W te grudniowe dni maszyna na codzień wygląda tak: 


Roraty w tym roku on-line, a jako kalendarz adwentowy towarzyszą mi gawędy o kolędach. Dostałam na początku grudnia tę pięknie napisaną i zilustrowaną książkę od Autorki. Cieszę się nią każdego dnia i czekam na dzień, kiedy dom napełni się dźwiękami kolęd. To już niedługo. Gaudete!