niedziela, 29 września 2019

Jesienny remanent


Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią dziś przegląd wrześniowej działalności. Początek roku szkolnego nie obfituje w wolny czas, mimo to starałam się, na ogół z powodzeniem, wygospodarować codziennie parę chwil na relaks z szydełkiem lub igłą. Czasem, a raczej na ogół, odbywało się to kosztem snu... Niestety.


To miał być wrześniowy błękit i niewiele brakuje mu do końca. Dałoby się zdążyć przed końcem miesiąca, jednak ponieważ po drodze trafiły się inne niebieskości (prezentacja jutro) odłożyłam chwilowo szydełko tunezyjskie. Wrócę do niego na pewno w październiku.


Krzyżykowa praca posuwa się do przodu. Mam niemal całą pierwszą stronę wzoru wyhaftowaną (w sumie są cztery, ale dwie z nich niepełne). Bardzo chciałabym skończyć te róże przed Nowym Rokiem.


I wreszcie najnowszy projekt, który odciągnął mnie od krzyżyków. Do zaczęcia tej pracy zmobilizowała mnie ReniaZawsze marzył mi się długi, ciepły, wełniany kardigan, który można by nosić również jako jesienny płaszczyk. Gdy zobaczyłam to cudo:


stwierdziłam, że spróbuję. Wełnianki to blog zamknięty, ale można prosić Autorki o zaproszenie. Wszystkie szczegóły tutaj. Dziewczyny zapewniają wsparcie merytoryczne, będziemy się również wzajemnie mobilizowały do dziergania. Jestem już co prawda spóźniona, ale może uda mi się odrobić spóźnienie.


Kolorystykę wybrałam trochę inną, bo nie bardzo odpowiada mi czerń. Ametyst ma przełamać szarość. Zobaczymy, jaki będzie efekt. Na razie zrobiłam na próbę trzy rodzaje kwadratów.


Tych z ametystowym brzegiem mam już kilka.


Tak wyglądają rozłożone w wachlarzyk.


Jeden jest nawet obrobiony ciemniejszą szarością, która będzie dominować.


Dziergam szydełkiem nr 4, włóczka to Merino Extra Fine Dropsa (100% wełny - jak szaleć, to szaleć).
Jestem ogromnie ciekawa, jak to będzie ostatecznie wyglądać. Trzymajcie kciuki, żeby praca posuwała się do przodu.

Jesienne, ciepłe pozdrowienia :)

2 komentarze:

  1. Świetne prace, a ten sweter jest fantastyczny!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo jestem ciekawa tego swetra!
    I jak porządnie ułożone muliny... - ten haft będzie też obłędny.
    Serdeczności!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i za miłe słówko :)