wtorek, 22 sierpnia 2023

Kolekcja na lata 20-te - Le Grand ABC botanique (8)

 

Kartka z juką była gotowa już w lipcu, kiedy to zakwitły juki w ogrodzie. W tym roku było ich pięć, trzy za domem i dwie przed. Kartka powstała i myślałam, że będzie dodatkową pracą lipcową, jednak ciągle coś innego zaprzątało moją uwagę i tak zrobiła się prawie końcówka sierpnia, a krzyżykowa juka nie została zaprezentowana. Nie bez wpływu na to pozostał fakt, że kolejny haftowany kwiat nie został nawet jeszcze zaczęty, więc juka musi pełnić funkcję pracy sierpniowej.

W ogóle jakoś zarzuciłam ostatnio robótki, bardziej pochłonęło mnie porządkowanie rodzinnego archiwum (stare zdjęcia, dokumenty, pamiątki), w którym znalazłam wiele ciekawych rzeczy. Myślę, że jeszcze tu o tym wspomnę.

Wiersza z juką nie znalazłam, zamieszczam więc wiersz ogólnoogrodowy, doskonały na upał, a jako jego ilustrację zdjęcia ogrodowe z juką w roli głównej.

Jerzy Liebert
Zamiejskie ogrody

Z dala od ulic gwarnych, świątyń, żaru, wrzawy,
Otulone murkami, pod stopą Warszawy,
Śpią ciche, zamiejskie ogrody.

Nad miastem jest kurz wielki i dymy gorące,
W ogrodach drzewa świeże i spokojne słońce,
Pachnące półmroki i chłody.

W porę dnia, gdy już biegać nie daje znużenie.
Upał, jak kwiat podcięty, upada na ziemię,
Ulice i place wyludnia,

Tutaj, pod baldachimem z gałązek i nieba,
Z myślą, że mi już kochać i szaleć nie trzeba,
Zasypiam w gorące południa.



Sierpniowe pozdrowienia :)


4 komentarze:

  1. Bardzo urokliwa juka :). I na obrazku, i w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta w ogrodzie już dawno przekwitła, dobrze, że został ta na kartce :)

      Usuń
  2. Piękna ta Twoja kartka. Przykuwa wzrok. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i za miłe słówko :)