niedziela, 16 września 2018

Sezon jabłkowy w pełni

Tegoroczne zbiory malinówkowe są wyjątkowo udane. Jabłka są duże, pięknie wybarwione i pyszne. Świetnie nadają się na prezent urodzinowy dla wrześniowej Solenizantki. Do tego pasiasta cukinia (nasionkom widocznie posłużyło leżakowanie na stole, nawodnienie i wykiełkowanie już w torebeczce) i róg, przepraszam, kosz obfitości gotowy.
 
 
 Prawdę powiedziawszy do księgarni udałam się w poszukiwaniu książki z przepisami na dania z cukinii, ale gdy zobaczyłam tytuł "Polskie jabłka", od razu wiedziałam, że to jest to.
 
 
W przekonaniu tym utwierdził mnie przepis ze strony 44:
 
 
Aby Obdarowana od razu trafiła na właściwą stronę niezbędna jest zakładka. Pomysł ten przyszedł mi do głowy w ostatniej chwili, tak więc wykańczałam ową zakładkę i fotografowałam tuż przed wyjściem (najbardziej ucierpiała na tym jakość zdjęć).
 
 
Po pobieżnym przejrzeniu proponowanych przepisów, doszłam do wniosku, że sobie chyba też  sprawię taki prezent. O wynikach jego użytkowania nie omieszkam poinformować.
Jabłkowe pozdrowienia :)
 



6 komentarzy:

  1. Smakowicie pod każdym względem!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa pozycja :) Myślę, że korzystałabym z niej naprawdę często:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jabłuszko zakładkowe obłędne:)
    I chyba zrobię zupę cukiniowo - jabłkową:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w weekend też. Ostatnia cukinia dojrzewa sobie na grządce :)

      Usuń

Dziękuję za wizytę i za miłe słówko :)