Tym razem zostało złożone przez mojego Bratanka. Jego najbliższy Przyjaciel kończy niebawem siedem lat, a ponieważ bardzo spodobała mu się opaska kapitana reprezentacji, którą wyszydełkowałam Bratankowi na Boże Narodzenie, dobry kolega postanowił mu ją podarować na urodziny.
Solenizant zażyczył sobie również dziesięciu szydełkowanych autek, ale Bratanek przytomnie stwierdził, że dziesięć to za dużo, dwa w zupełności wystarczą. Marki i kolory zostały jasno określone: niebieski opel i pomarańczowe BMW ( w rzeczywistości kolor jest trochę bliższy pomarańczowemu, choć czerwieni też w nim nie brakuje - akurat taka włoczka była na stanie; na szczęście została zaakceptowana przez Zamawiającego).
Usłyszawszy te wytyczne tydzień przed zakończeniem roku szkolnego, z lekka się przestraszyłam, czy starczy mi czasu, Bratanek mnie jednak uspokoił: "Te urodziny są 1 lipca, to chyba ciocia zdąży."
Starałam się bardzo, dopingowana pytaniami: "Którego dzisiaj jest? 25? To masz jeszcze, ciociu, 5 dni".
Chcąc ułatwić sobie szydełkowanie opaski, poprosiłam o zdjęcie prototypu, by móc policzyć rzędy i oczka. Okazało się, że nie jest to takie proste, gdyż opaska została zabrana do przedszkola i pożyczona Przyjacielowi, który obiecał ją oddać w momencie, gdy dostanie swój prezent. Na szczęście mamy obu siedmiolatków są w stałym kontakcie i zdjęcie zostało dostarczone.
Szydełkując autka posiłkowałam się wzorem stąd, choć trochę go zmodyfikowałam.
Zamówienie zrealizowane, mam nadzieję, że spełniłam oczekiwania i prezent sprawi Solenizantowi frajdę.
Wszystkiego najlepszego Bratankowy Przyjacielu ! :)
Ooo!
OdpowiedzUsuńPodziwiam autka!
Dzięki! Zamawiający zaakceptował i to najważniejsze:)
Usuń