W październiku znacznie częściej niż w poprzednich miesiącach udawało mi się usiąść wieczorem z haftem. Róża i listki z pierwszej strony haftu gotowe, zostały sepiowe szkice i będzie można zacząć stronę drugą (nitki już do niej prowadzą;).
Różane pozdrowienia :)


Cudowna, królewska róża. Pozdrawiam milutko Olu.
OdpowiedzUsuńŚciślej mówiąc książęca 😉
OdpowiedzUsuń