Włóczkę kupiłam jeszcze w zeszłym roku trochę pod wpływem pewnego dzbana, drugoplanowego "bohatera" najnowszej książki Ulubionej Autorki:
"A kolory! Te intensywne kolory! Szkliwo u podstawy było szafirowe. Wyżej barwa wtapiała się w pas głębokiej zieleni, który w najbardziej pękatym miejscu kuli rozjaśniał się do czystego turkusu, by następnie stopniowo zaniknąć w ciemnej ultramarynie."
Małgorzata Musierowicz "Feblik"
Na zdjęciu nie jest to do końca widoczne, ale w naturze kolory podobnie się przenikają. Dodatkiem jest jeszcze fiolet.
Długo szukałam odpowiedniego wzoru i w końcu znalazłam ponczo w "Szydełkowych trendach" nr 4/2015. W oryginale była znacznie grubsza włóczka, więc musiałam trochę wzór zmodyfikować, ale z ostatecznego efektu jestem dość zadowolona, choć w trakcie szydełkowania dopadały mnie co rusz wątpliwości. Przód różni się od tyłu, bo poszczególne wzory były przerabiane raz pionowo, a raz poziomo, co dało dość ciekawy efekt.
Tak więc pierwsza z pozaczynanych robótek...
...ta spoza koszyka zakończona. A nawet, powiem Wam sekrecie, druga, ta najbardziej zielona, też. Ale o tym w kolejnym wpisie. Nie wszystko naraz:)
Pozdrawiam Was wiosennie :)
PS I jeszcze dane techniczne robótki. Postanowiłam je zamieszczać. Gdyby ktoś chciał sobie zrobić coś podobnego, będzie miał ułatwione zadanie. Mnie osobiście takie informacje bardzo pomagają.
Włóczka: Drops Delight kolor 09 (175m/50g) - 4 motki
Szydełko nr 5
Wzór: Szydełkowe trendy nr 4/2015 model 9
To poncho jest bajeczne! Zaskoczyło mnie jak świetnie pasują do siebie turkus i fiolet. Bardzo lubię rzeczy stworzone z kilku wzorów.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Mnie się też podobają takie połączenia :)
UsuńOlu, przecudnej urody ono jest!
UsuńDziękuję :))) (o, tak się uśmiecham do Ciebie, Kasiu)
UsuńMajstersztyk!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę takich zdolności!
Nie ma co zazdrościć, tylko chwytać za szydełko. Na pewno odnajdziesz w sobie podobne :)
UsuńWygląda pięknie, kolory są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Te kolory mnie urzekły.
Usuń