piątek, 31 maja 2019

Błękit w Błękitnym Zamku (5)


Tym błękitem jestem właściwie usatysfakcjonowana z wyjątkiem tempa, w jakim powstawał. W maju oprócz jednego ślimaczka i tworzonego na bieżąco (z tego jestem dumna!) kocyka temperaturowego, na nic więcej nie było czasu. Majowy błękit pojedzie w baaardzo daleką podróż, aż na równik.

Justyna, dziewczyna o wielkim sercu i cuda czyniących dłoniach rozkręciła akcję "Na równiku też jest zimno", zachęcając dziergające osoby do zrobienia czapeczki i/lub kocyka dla Maluszków przychodzących na świat w Republice Południowej Afryki.


Myślałam, że kocyk i czapeczka będą gotowe wcześniej i pokażę je razem z banerkiem. Niestety udało się dopiero w ostatniej chwili. Justynka jednak pisze, że dzianinki można wysyłać do połowy czerwca, więc może ktoś się jeszcze załapie.


Jeśli kolory kocyka wydają Wam się znajome, to macie rację. Wykorzystałam włóczki, które tworzą kocyk temperaturowy i zrobiłam jego wersję mini wymyślając sobie temperatury zmieniające się co pięć dni. 


Jak widać, zima jest tu prawdziwą zimą z mrozem, czasem całkiem sporym.


Wiosna jest ciepła i słoneczna, 


Po niej przychodzi ciepłe, chwilami nawet upalne lato.


I wreszcie złota polska jesień z przyjemnym ciepłem aż do listopada.


Kończymy rok śnieżnym Bożym Narodzeniem i mroźnym Sylwestrem.


Czapeczkę zrobiłam wg wskazówek z Babuchowych robótek


Sesję zdjęciową wreszcie udało się zrobić na rozsłonecznionym trawniku, na co powoli zaczynałam tracić nadzieję.
Błękitne, kocykowe i czapeczkowe  pozdrowienia :)


PS Mała ściąga, jakie temperatury kryj się pod poszczególnymi kolorami:


11 komentarzy:

  1. Chyba spodoba się na równiku?😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjny pomysł z kocykiem temperaturowym, super. Super dobrałaś kolory. Piękny komplet stworzyłaś i w szlachetnym celu. Bardzo dziękuję za dołączenie się do akcji pomocy dzieciaczkom na równiku. Czekam więc na przesyłkę i zawiozę na pewno :-) Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za wielkie serce :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszło w piątek wieczorkiem, mam nadzieję, że najpóźniej we wtorek dotrze :)

      Usuń
  3. Odnoszę wrażenie, że kocyk temperaturowy na równik, jest cudny ;) i okazuje się, że nie zawsze natura ma rację w rozplanowaniu temperatur, bo Ola potrafi temperaturę rozłożyć pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To taki wymarzony rok, jeśli chodzi o pogodę. Ale natura chyba jednak wie lepiej, jak powinno być... ;)

      Usuń
    2. Teoretycznie wie lepiej...ale chyba my człowieki ;) skrupulatnie jej dokuczamy, a potem ona robi lepiej, a my się czujemy gorzej z tym jej lepiej ;)
      Ale pogoda kocykowa faktycznie wymarzona ;)

      Usuń
  4. Śliczny kocyk i przesłodka czapeczka, super, że wzięłaś udział w tej dobroczynnej akcji, mimo że czas gonił :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i za miłe słówko :)