Od ostatniego nowiu przybyło troszkę nitek i włóczek, na samym wierzchu te pozostałe po ozdabianiu nowego słoika. Tak, tak, w tle majaczy już rok 2019, a ja, zmotywowana docenieniem mojej pracy, postanowiłam dołączyć ponownie do zabawy. Tym razem organizuje ją Agata prowadząca blog Krzyżyk do krzyżyka. Banerek już jest, można się zapisywać do 6 stycznia.
poniedziałek, 31 grudnia 2018
Stary rok w nogi...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cały rok cię za ten słoiczek podziwiałam :) w tym roku też będę i bardzo już bym chciała wiedzieć co to jest tusalowe coś jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda mi się to pokazać, bo na razie to materiały jeszcze do mnie nie dotarły.
OdpowiedzUsuńNo to po takim zdaniu, jeszcze bardziej chcę wiedzieć :)
UsuńNigdy nie rozumiałam tej zabawy ale podziwiam sliczny słoiczek :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, zabawa kompletnie bezużyteczna, ale ozdabianie słoiczków jest takie przyjemne...
Usuń