W zeszłym roku zakwitł tylko jeden skromniutki kwiatek i to dopiero w marcu. W tym roku już w połowie lutego był cały koszyczek.
To pewnie dlatego, że zimy praktycznie nie ma, przebiśniegi nie mają się przez co przebijać. Jak tak dalej pójdzie za rok zakwitnie cała rabatka.
To pewnie dlatego, że zimy praktycznie nie ma, przebiśniegi nie mają się przez co przebijać. Jak tak dalej pójdzie za rok zakwitnie cała rabatka.
Niebieski koszyczek wypełniony najbardziej wiosennymi z wiosennych kwiatków wraz najlepszymi życzeniami trafił w ręce Jubilatki obchodzącej jedne z najbardziej okrągłych, pięknych urodzin. Wiecie które urodziny są najbardziej okrągłe?
Tak, wiemy, wiemy, też byliśmy...
OdpowiedzUsuńOlu, spróbowałam skomentować i ... się udało. Piękna wiązanka kwiatów, pozdrawiam ciocia A
OdpowiedzUsuńO, jak miło! Zapraszam częściej :)
UsuńKocham przebiśniegi, ale moje marnie się mnożą patrzę na opadajace główki i nie wiem czy doczekam sie ich wiecej. Nie widziałam tego wzoru Ale pięknie go zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńU mnie w ogródku też tylko kilka, ale cieszę się każdym kwiatuszkiem :)
Usuńjakie piękne rozkwitnięcie :)
OdpowiedzUsuńPogoda sprzyja :)
UsuńPiękna kartka, przebiśniegi śliczne. Faktycznie nie mają się w tym roku przez co przebijać. Pięknie wykończyłaś kartkę koronką
OdpowiedzUsuńOstatnio mój ulubiony sposób wykończenia. Muszę poczynić kolejne zapasy koronki, bo dotychczasowe są na wykończeniu :)
UsuńPięćdziesiąte...setne...ewentualnie trzydzieste trzecie, czy też osiemdziesiąte ósme...? :)
OdpowiedzUsuńJa bym się na pięćdziesięciu zatrzymała, ale mój mąż na zadane pytanie się rozochocił :)
A przebiśniegi ...przepiękne i jeszcze w niebieskim koszyczku ♡
Najbardziej okrągłe to osiemdziesiąte ósme (cztery koła), trzydzieste trzecie są półokrągłe, a te, na których byłam, to osiemdziesiąte (dwa koła i owal) :)))
Usuń