Zostałam zaproszona na urodziny do Przyjaciółki, a ponieważ ostatnio większość moich myśli krąży wokół jabłek, postanowiłam przygotować jabłkowy zestaw urodzinowy. Długo nie mogłam się zdecydować, co to ma być i wreszcie olśnienie: fartuszek kuchenny!
Wzór do wyhaftowania ułożył się w głowie po zobaczeniu listopadowej CRAFTmapki w Art-Piaskownicy. Dodatkowym wyzwaniem była monochromatyczna tonacja.
Na zdjęciu kieszonka wygląda na beżową, ale w rzeczywistości jest oliwkowa, jabłuszka zaś mają różne odcienie jasnych zieleni. W dalszym ciągu wykorzystuję materiały z dawnych zapasów.
Fartuszek można założyć, żeby przygotować jakiś jabłkowy deser. Składniki również są częścią prezentu: malinówki prosto z ogrodu, zdrowe, bez śladu chemii, mus w wersji eksportowej, a by przygotowania się nie dłużyły, można przegryźć jabłko suszone w czekoladzie z Krakowskiego Kredensu.
Do tego "Jabłkowe rozmaitości" - wydanie drugie uzupełnione i...
... mamy pełny zestaw.
Teraz pakujemy go do okolicznościowej torby...
... i ruszamy na przyjęcie.
Wszystkiego najlepszego, kochana Przyjaciółko! :)
PS Fartuszek zgłaszam do listopadowego wyzwania Zębianki z Art-Piaskownicy. Wyszłam poza ramy papieru :)
PPS Widzę w statystykach, że wpis o berecie i koncercie cieszy się dużą popularnością. Dziękuję za wszystkie wizyty :)
Przesliczny i wesoly zestwa;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze również smaczny :)
UsuńPrezent cudowny i przeuroczy. Wciąż oczy mi się świecą, gdy na niego patrzę :)
OdpowiedzUsuńDobór kolorów rewelacyjny :) pozdrawiam ciepło
Dzięki, Aga. Kolorki same się dobrały, jak otworzyłam pudełko z mulinami. Trochę tego mam... Postanowiłam nic nie dokupować, przynajmniej na razie. Ale i tak się później okazuje, że jeszcze jakiegoś odcienia nie mam i... :)
UsuńSkąd ja to znam... :)
UsuńŚwietny i bardzo pomysłowy zestaw :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miło, że Ci się podoba :)
UsuńFajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńale piękny fartuszek też chce :P dziękuję za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy - Ki :)
OdpowiedzUsuń