wtorek, 18 lipca 2023

Kolekcja na lata 20-te - Le grand ABC botanique (7)

Sadzonkę fuksji dostała moja Mama na urodziny, tak więc lipcowa odsłona kwiatowego alfabetu należy do niej. Nieodmiennie zachwyca mnie delikatność tego kwiatu i precyzyjne detale z jakich się składa.


Mam nadzieję, że haft to odzwierciedla.


Piękna pogoda umożliwiła sesję zdjęciową w różnych miejscach. Trudno mi się było zdecydować, które wybrać.



Natomiast co do wiersza z fuksją nie było problemu z decyzją, znalazłam tylko jeden, podobnie jak miesiąc temu, bardzo współczesny.

Małgorzata Lebda

rozproszone światło: fuksja

 

podglądam światła które wydaje nieznany dom zamykający wieś
kobieta układa naczynia na kuchennym stole uchyla okno siada obok
potężnej fuksji na parapecie i odpala papierosa podnosi wzrok zauważa
kontur mojego ciała (musi być wyraźny na tle jasnej drogi) podnosi dłoń
podnoszę swoją

wchodząc w ciemny las myślę o tym kogo we mnie rozpoznała odgłosy
zwierząt wyostrza noc a kiedy w drodze powrotnej mijam ten sam dom
światła są już wyżej kobieta przeniosła je z parteru na poddasze

wiem o niej sporo: paląc odchyla głowę do tyłu i opiera ją o framugę okna
dba też o rozproszone światło dla fuksji stąd wybrała dla niej wschodnie
stanowisko wiem że jada sama i potrafi rozpoznawać tak jak chciałaby
żeby rozpoznawano

Lipcowe, fuksjowe pozdrowienia :)

6 komentarzy:

  1. Kolejny śliczny haft, Olu. Kwiaty na nim wręcz zachwycają. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny haft, śliczne kwiaty - fuksja i pelargonia. Serwetka też cudna. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po raz pierwszy udało mi się przechować pelargonie z zeszłego roku. Teraz się odwdzięczają bujnością kwiatów :)

      Usuń
  3. I pięknie. Lubię fuksje za tę ich dzwoneczkowatość i kolory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, szczególnie zachwycają mnie pręciki :)

      Usuń

Dziękuję za wizytę i za miłe słówko :)